Kominek w bloku? To możliwe!

Nic tak nie dodaje uroku jesiennym i zimowym wieczorom, jak palący się w kominku ogień. Łatwiej wtedy znieść trzaskający mróz i panującą przez większość dnia ciemność. Rzadko się obecnie zdarza, by planujący budowę domu nie uwzględnili w nim miejsca na kominek. Jednak nie każdy ma tyle szczęścia, by mieszkać „u siebie”, ale mieszkanie w bloku to jeszcze nie powód, by rezygnować z marzeń o kominku. Budowa prawdziwego kominka w bloku nie jest niemożliwa, ale obwarowana wieloma przepisami. Jeżeli nie chcemy rezygnować z marzenia o ognistych wieczorach, spróbujmy przejść tę drogę przez mękę. Nawet jeżeli nasze mieszkanie spełnia określone prawem warunki, na budowę tradycyjnego kominka musi zgodzić się wspólnota mieszkaniowa. Jeżeli mieszkamy w bloku, który ma więcej niż cztery kondygnacje to z marzeniem o kominku możemy się pożegnać – prawo tego zabrania, bez względu na to, jak wysoki jest blok. Kominki z otwartym paleniskiem może być instalowany w budynkach wielorodzinnych nie wyższych niż 12 metrów. Wynika to z konieczności podłączenia go do przewodu kominowego. Pomieszczenie, w którym ma stać musi być dobrze wentylowane, a palenisko mieć zapewniony dopływ powietrza. Te same warunki musi spełniać mieszkanie, w którym chcielibyśmy postawić piec typu koza. Jeżeli nasze mieszkanie nie jest odpowiednie do tego, by zainstalować w nim kominek, to nie łammy przepisów i wycofajmy się z tego pomysłu. Nieprawidłowo podłączony kominek może być zagrożeniem dla naszego zdrowia i życia. Dobrym wyjściem w tej sytuacji są kominki na biopaliwo. Ich zaletą jest to, że nie wytwarzają spalin ani dymu. Można je też postawić w dowolnym punkcie mieszkania. Jednak biopaliwo nie należy do najtańszych. Alternatywą dla prawdziwego kominka jest też elektryczny. Jego wadą jest to, że nie daje prawdziwego płomienia i trudno przy nim o romantyczny nastrój, co nie każdego usatysfakcjonuje. Pocieszającym jest fakt, że ciepło domowego ogniska możemy mieć bez rozpalania ognia, wystarczą przecież gorące uczucia.

Author: Le Corbusier