Odwiedziny u brata

Nie jest łatwo zaistnieć w branży reklamowej, ale mojemu starszemu bratu to się udało. Wyjechał z domu tuż po maturze, by studiować na Wydziale Operatorskim Szkoły Filmowej w Łodzi. Był ponoć jednym z lepszych studentów ze swojego rocznika. Nie znam się na sztuce operatorskiej, ale fakt, że pierwszą pracę znalazł na IV roku studiów, mówi chyba sam za siebie. Zaczął od współpracy z jedną z agencji reklamowych w Łodzi, której największym klientem była firma rodzinna produkująca bramy przemysłowe. Potem miał coraz więcej zleceń, by w końcu uczestniczyć przy nagrywaniu filmów reklamowych dla marki samochodów z wyższej półki cenowej.

Brat pracował po 10, czasem 12 godzin na dobę. Pewnie z tego powodu ostatnio nieco podupadł na zdrowiu. Musiał udać się na przymusowy urlop, a ponieważ dotąd nie założył własnej rodziny, z czasem zaczęła mu dokuczać samotność. Poprosił więc, bym odwiedziła go któregoś weekendu. Dawno nie widziałam brata, więc gdy tylko nadarzyła się okazja, pojechałam do Łodzi, by się z nim spotkać.

Odebrał mnie z Dworca Fabrycznego i pojechaliśmy do jego domu na obrzeżach miasta. Nie spodziewałam się, że praca dla jednego z producentów luksusowych aut osobowych sprawi, że takim właśnie autem będzie jeździł mój brat. Po 40 minutach zajechaliśmy przed duży dom, który – jak się okazało – należał do mojego brata. Nie widziałam tego domu wcześniej, brat ma go od niedawna. A ponieważ zawsze lubił ułatwiać sobie życie, zainwestował w bramy garażowe. Okazało się, że jest ich dwie, żeby bratu łatwiej było wjeżdżać do garażu i z niego wyjeżdżać. Był on na tyle duży, że mieściło się w nim kilka aut, w tym jedno zabytkowe odkupione od wnuka Karola Scheiblera, niegdyś największego fabrykanta w Łodzi.

Przekonałam się także, że mój brat, pracując w agencji reklamowej, oprócz zawodowych szlifów, zdobył też niemałe rozeznanie w dziedzinie automatyki do bram. Widać Łódź to miejsce umożliwiające i wszechstronny rozwój, i nawiązanie kontaktów z ludźmi z niemal każdej branży. Będę musiała pomyśleć, czy nie warto się tutaj przeprowadzić.

Author: Le Corbusier